Menu Zamknij

Q&A z Junior Developerem

Sukces innych również motywuje…

Jako mentorzy szkolimy aktualnie dziesiątki osób. Cały czas pomagamy młodym kadetom w przebranżowieniu i zdobyciu pierwszej pracy jako programista. Nigdy nie jest to łatwe zadanie – od ucznia wymaga się bowiem poświęcenia i uporu w działaniu, a od mentora cierpliwości i skuteczności w nakierunkowywaniu.

Często w motywacji pomagają  inne osoby, którym udało się już zrealizować cel, i ich historie oraz trudności w poszerzaniu programmerskich kompetencji. Dlatego publikujemy krótki Q&A z osobą, która już osiągnęła swój cel i pracuje obecnie jako Software Assistant. Dostrzeżesz w niej jakieś wspólne cechy?

 

Q&A

1. W jakim wieku podjąłeś decyzję o przebranżowieniu?
Miałem równo skończone 22 lat, gdy zdecydowałem się na przebranżowienie. Jeśli chodzi o pasję do programowania to narodziła się we mnie w wieku 18 lat. Jednak podchodziłem do niej dość nieśmiało, bo naukę rozpocząłem dopiero po 3 latach od osiągnięcia pełnoletności.

 

2. Czym się wcześniej zajmowałeś, czy było to związane z branżą IT?
Byłem specjalistą ds. Technicznych w obszarze fotowoltaiki. Tak więc moja wcześniejsza praca w ogóle nie była powiązana ze światem IT.

 

3. Ile czasu zajęło Ci szukanie pracy i czy był spory feedback ze strony pracodawców?
Szukanie pracy zajęło mi niecałe 2 miesięce. Pierwsze CV zdecydowałem się wysłać z mentorem po 7 miesiącach nauki. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że naukę z Devs-Mentoring.pl zacząłem, mając już solidne podstawy programowania. Gdybym miał zaczynać od zera, to przebranżowienie zajęłoby mi dużo, dużo więcej czasu. Co do feedbacku, to CV wysłałem w sumie do 6 firm, gdzie od 3 dostałem jakąkolwiek odpowiedź (w tym tylko jedną pozytywną).

 

4. Co już umiałeś z programowania, gdy trafiłeś pod mentoring?
W zasadzie to rozpoczynałem wtedy programowanie obiektowe. Czułem, że jest to bardzo obszerny zakres wiedzy, przez który ciężko mi będzie przejść samemu. Dlatego zdecydowałem się na mentora, który pomógł mi ugruntować wiedzę i efektywniej poznać nowe zagadnienia języka.

 

5. Czy sama nauka sprawiała problemy i czy były jakieś tematy które „nie wchodziły”?
Oczywiście! Wiele razy się frustrowałem i chciałem zrezygnować. Jednak zrozumiałem, że przy nauce pojawiają się takie góry, których nie idzie od razu przeskoczyć. Ale przy dobrych chęciach i wytrwałości da się wszystkiego nauczyć

 

6. Jak wyglądała Twoja rekrutacja? Jakie miałeś zadania na swojej rozmowie kwalifikacyjnej?
Moja rekrutacja przebiegła dosyć sprawnie. Na samym początku była rozmowa z rekruterką, która przedstawiła ogólne warunki pracy. Później 2 zadania z programowania. Okazało się, że moje rozwiązania do tych zadań są poprawne, dzięki czemu przeszedłem do dalszego etapu. Była to rozmowa z Menagerem Teamu i ostateczne zaakceptowanie mojej nowej posady.
Zadania, które musiałem rozwiązać to:

 

Zad. 1
Dni tygodnia reprezentowane są przez trzyliterowe stringi: („Mon”, „Tue”, „Wed”, „Thu”, „Fri”, „Sat”, „Sun”).
Napisz funkcję solution, która po otrzymaniu zmiennej S reprezentującej nazwę dnia tygodnia oraz int-a K (pomiędzy 0 a 500 włącznie), zwróci nazwę dnia tygodnia następującego K dni po S.

 

Zad. 2
Alec i Bob grają w grę nazywaną Cards War. Oboje z graczy mają talie składające się z N kart każda. Hierarchia wartości w takiej talii jest następująca: as (oznaczany literą A), król (K), królowa (Q), jack (J), walet (W) oraz karty od 9 do 2. Gra odbywa się w turach. W każdej z nich gracz pobiera pojedynczą kartę z góry talii. Osoba, która pobierze wyższą kartę wygrywa kolejkę. Po każdej próbie, karty odkładane są na bok i nie bierze się już ich pod uwagę.

Napisz funkcję solution(A, B), gdzie A i B to stringi reprezentujące talie kart Alec i Bob, która zwracać będzie ilość kolejek, które dla danej talii wygra Alec. Przykładowo dla stringa A równego „A586QK” oraz B – „JJ653K”, funkcja powinna zwrócić 4 (Alec wygrywa pierwszą, trzecią, czwartą i piątą turę).

 

9. Ile razy nie przeszedłeś testów podczas różnych rozmów kwalifikacyjnych?

Udało mi się tylko raz dostać na rozmowę kwalifikacyjną i to właśnie po niej dostałem pierwszą pracę.

 

10. Zdradzisz co nieco odnośnie Twoich zarobków jako Junior? Czy faktycznie są takie kokosy w branży?

Na samym początku aż takiego bogactwa nie ma 🙂 Wynagrodzenie dla Juniorów faktycznie może być wysokie, jednak równie często jest dość zaniżone. Co więcej, po rozpoczęciu pracy musiałem przejść okres testowy na umowę zlecenie, gdzie nie zarabiałem kokosów, jednak po przejściu na UoP kwota faktycznie wzrosła do tych bardziej „pożądanych”. Do pięciocyfrowej nie brakuje już tak dużo 🙂

Sprawdź również nasz system mentorowania i outsourcowania specjalistów
  • Wyznaczona ścieżka od A do Z w kierunku przebranżowienia
  • Indywidualnie dostosowany materiał pod ucznia
  • Code Review ze strony mentora
  • Budowa portfolio
  • Intensywna praca z materiałami szkoleniowymi